Konsultacja medyczna: lek. Joanna Szczyptańska
Data aktualizacji: 7 listopada 2024
Data utworzenia: 3 października 2023
Przeczytasz w 7 min
Każda procedura in vitro wiąże się z ogromnymi emocjami. I choć nie każdy zabieg kończy się sukcesem, dostarcza wielu informacji, które warto przeanalizować, by zwiększyć szansę na skuteczność kolejnej próby. Dalsze leczenie po niepowodzeniu in vitro zależy od wielu czynników. Aby zaplanować je optymalnie, kluczowe jest przeprowadzenie szczegółowej analizy wcześniejszych badań, która może dostarczyć cennych informacji związanych z czynnikami, które miały wpływ na brak zapłodnienia.
Przed przystąpieniem do procedury in vitro, pacjenci wykonują szereg badań, które są niezbędne do odpowiedniego przygotowania się do zabiegu. W przypadku niepowodzenia zapłodnienia pozaustrojowego, wyniki przeprowadzonych wcześniej badań oraz sam przebieg procedury poddawane są szczegółowej analizie.
Do podstawowych informacji, które potrzebne są do przeanalizowania poprzedniego zapłodnienia pozaustrojowego, zalicza się:
W przypadku kobiet, przed rozpoczęciem stymulacji badane są hormony AMH i inhibina B, określające rezerwę jajnikową kobiety, a także testosteron, oraz siarczan dehydroepiandrosteronu (DHEAS). W przypadku niskiego poziomu androgenów konieczne jest wprowadzenie odpowiedniej suplementacji.
Bardzo ważne jest także sprawdzenie poziomu hormonów tarczycowych – TSH, fT4, fT3 oraz przeciwciał antyTPO i ich ewentualna normalizacja przed przystąpieniem do procedury.
Sprawdź, co na ten temat mówi specjalista z Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA:
Przystępując do kontynuacji leczenia po nieudanym in vitro, należy przeanalizować wcześniejszą stymulację, której została poddana pacjentka. Rodzaj przeprowadzonej stymulacji zależy od tego, jak zaplanowano cały proces, tzn. czy do transferu wykorzystywane były świeże zarodki, czy zarodki zamrożone oraz czy wykonywana była diagnostyka preimplantacyjna. Rodzaj stymulacji zawsze dobierany jest indywidualnie.
Dobór dawki leków stosowanych u pacjentki w trakcie stymulacji, powinien zależeć od poziomu hormonu antymüllerowskiego (AMH) oraz od liczby pęcherzyków antralnych, które są diagnozowane ultrasonograficznie w dniu rozpoczęcia stymulacji. Bardzo ważne jest, aby procedura oceny pęcherzyków antralnych była zoptymalizowana i zwalidowana. W przypadku braku walidacji, niezbędne do oceny efektów poprzedniego cyklu, są filmy lub zdjęcia, obrazujące wyjściowy stan jajników przed rozpoczęciem stymulowania.
Następnie należy analizować poziomy hormonów. Oprócz badania AMH, analizuje się wyjściowy poziom estradiolu i progesteronu, aby w odpowiednim momencie rozpocząć stymulację. Obserwuje się również wzrost estrogenów w trakcie procesu wzrostu pęcherzyków.
Przed wykonaniem zabiegu in vitro weryfikowane są parametry nasienia, które zostanie wykorzystane do transferu. W pierwszej kolejności przyglądamy się ogólnym parametrom nasienia. Jeśli w badanym materiale znajdują się plemniki, wykonywana jest dodatkowo fragmentacja DNA plemnika. Badanie to pozwala uniknąć zapłodnienia komórek jajowych plemnikami o niskiej jakości, które mogą być zdolne do zapłodnienia, ale mogą również doprowadzić do nieprawidłowego rozwoju zarodka, powodując zatrzymanie jego wzrostu.
Istotnym parametrem, który należy sprawdzić przed transferem zarodków, jest poziom progesteronu, ponieważ może on wskazywać na przedwczesną luteinizację śluzówki, co może utrudnić, a nawet uniemożliwić implantację zarodka.
Czasem trudno trafić w okno implantacyjne, czyli moment, w którym zarodek może przyjąć się w śluzówce. Jeśli będzie ono gotowe zbyt wcześnie (zanim powstaną zarodki lub zanim będą gotowe do zapłodnienia), transfer zarodka na śluzówkę, która jest już po fazie gotowości na jego przyjęcie, zakończy się brakiem ciąży i utratą zarodków, które mogą być bardzo dobrej jakości. Bardzo pomocne w wyznaczeniu najbardziej optymalnego momentu do embriotransferu jest badanie receptywności endometrium, które polega na ocenie błony śluzowej macicy pobranej drogą biopsji pod kątem jej dojrzałości oraz gotowości na przyjęcie zarodka.
Po przeprowadzonym transferze zarodka, konieczna jest ponowna ocena poziomu hormonów. Oceniamy nie tylko poziom gonadotropiny kosmówkowej (beta hCG), ale również progesteronu i estrogenów, które w tym czasie powinny utrzymać się w dość wysokim zakresie. Wysoki poziom tych hormonów ułatwia implantację zarodka i działa immunosupresyjnie, czyli wyciszająco, na układ odpornościowy jamy macicy, dzięki czemu możliwa jest implantacja zarodka i dalszy rozwój ciąży.
W przypadku braku powodzenia procedury in vitro, bardzo cenne jest przeanalizowanie uzyskanych wcześniej i zabezpieczonych materiałów z poszczególnych pobrań krwi pacjentki. W Klinikach INVICTA surowice krwi pacjentów są zbierane, dzięki czemu istnieje możliwość wstecznej analizy materiału, również pod kątem czynników, które mogły zaburzyć proces i mieć wpływ na brak zapłodnienia.
Tym samym sposobem można również pozyskać informacje z płynów hodowlanych, czyli podłóż, w których znajdowały się zarodki przed transferem. Na podstawie znajdujących się tam białek i czynników wzrostowych można wnioskować, czy zarodek wykorzystany do implantacji był dobrej jakości, czy wbrew temu jak wyglądał, jego potencjał rozrodczy był niewielki.
Wielu informacji dostarcza również przeprowadzenie biopsji zarodka przed transferem. Jeśli w wyniku procedury in vitro nie udało się uzyskać ciąży lub doszło do poronienia, ale nie ma możliwości pobrania materiału z utraconego płodu, dzięki zabezpieczonemu materiałowi genetycznemu możliwe jest sprawdzenie, czy przyczyną braku zapłodnienia lub poronienia były aneuploidie, czyli zaburzenia chromosomowe.
Po nieudanej procedurze in vitro (IVF) ważne jest, aby dać sobie czas na emocjonalną i fizyczną regenerację. Należy skonsultować się z lekarzem lub specjalistą ds. rozrodczości, aby omówić przyczyny niepowodzenia i możliwe kolejne kroki. To może obejmować dostosowanie protokołu leczenia, rozważenie alternatywnych metod reprodukcyjnych, takich jak donacja komórek jajowych lub zarodków, lub zastanowienie się nad innymi opcjami, takimi jak adopcja. Wsparcie emocjonalne od partnera, rodziny lub grupy wsparcia jest również niezwykle istotne w tym trudnym okresie.
IVF nie zawsze się udaje z wielu powodów. Jednym z głównych czynników jest biologiczna złożoność procesu, gdzie nawet przy idealnych warunkach nie ma gwarancji sukcesu. Niepowodzenie może wynikać z różnych czynników, takich jak jakość komórek jajowych lub spermy, problem z implantacją zarodka, zaburzenia hormonalne, a także indywidualne cechy organizmu kobiety. Ponadto, sukces IVF zależy również od jakości opieki medycznej i doświadczenia personelu medycznego oraz od zachowań pary, takich jak zdrowy styl życia i przestrzeganie zaleceń lekarza. Na sukces uzyskania ciąży wpływa głównie stan zdrowia pacjentki, ale również jej partnera. Warto podkreślić, że każde niepowodzenie IVF nie oznacza braku możliwości sukcesu w przyszłości, dlatego wiele par podejmuje powtórne próby po nieudanej procedurze.
Decyzja o kolejnym transferze zależy od wielu czynników, w tym od przyczyn niepowodzenia, zdrowia i wieku pacjentki, dostępności zamrożonych zarodków oraz zaleceń lekarza. W niektórych przypadkach można rozważyć kolejny transfer już w kolejnym cyklu menstruacyjnym, podczas gdy w innych może być konieczne odczekanie kilku miesięcy. Kluczowe jest dokładne omówienie sytuacji z lekarzem specjalistą ds. rozrodczości, który może zaplanować odpowiednią strategię leczenia i dostosować protokół IVF do indywidualnych potrzeb pacjentki.
Jednym z głównych czynników jest jakość zarodka. Nie każdy zarodek ma potencjał do zagnieżdżenia i rozwinięcia się. Innym istotnym aspektem jest jakość błony śluzowej macicy (endometrium), która musi być odpowiednio przygotowana do przyjęcia zarodka. Nieprawidłowości w endometrium lub nieodpowiedni czas implantacji mogą uniemożliwić zagnieżdżenie zarodka. Ponadto, czynniki hormonalne, stres, dieta i styl życia również mogą wpływać na sukces implantacji zarodka.
Liczba prób in vitro (IVF), które można podjąć, zanim rozważy się inne opcje leczenia, może różnić się w zależności od wielu czynników, w tym od przyczyn niepłodności, zdrowia pacjentki, wieku oraz zaleceń lekarza. W niektórych przypadkach, jeśli występują określone przyczyny niepowodzenia lub inne istotne czynniki, lekarz może zalecić alternatywne metody leczenia wcześniej. Ostateczna decyzja powinna być podejmowana indywidualnie, po dokładnej konsultacji z lekarzem specjalistą.