Konsultacja medyczna: dr n. med. Paulina Sopońska
Data aktualizacji: 22 lipca 2024
Data utworzenia: 19 marca 2022
Przeczytasz w 7 min
In vitro bardzo często jest ostatnią możliwością na ciążę, dla wielu par starających się zostać rodzicami. Jakie metody wspomagające zabieg in vitro mogą zwiększyć szanse na to, że zakończy się on powodzeniem?
In vitro często postrzegane jest jako ostatnia szansa dla partnerów, którzy pragną zostać rodzicami. Leczenie in vitro niesie ze sobą ogromne nadzieje na narodziny upragnionego dziecka, ale też może być przyczyną rozczarowania. Dzieje się tak, gdy zabieg nie zakończy się powodzeniem. Jednak istnieją metody, który wspomagają zabieg in vitro i tym samym zwiększają szansę na zostanie rodzicami. Rozpoczęcie leczenia poprzedzone jest szczegółową diagnostyką, po to, by określić przyczynę niepłodności. Badania wskażą czy mamy do czynienia z niepłodnością żeńską, męską, a może wtórną lub idiopatyczną- czyli taką, której przyczyna jest nieokreślona. Dr n.med. Joanna Krzemieniewska- specjalistka położnictwa i ginekologii z Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA wyjaśnia:
Pacjentka kwalifikująca się do leczenia musi być przebadana i zdrowa. Musi też świadomie podchodzić do procedury. Co istotne w polskim prawie nie ma granicy górnej wieku, do której możemy przeprowadzić leczenie in vitro. Oczywiście pod warunkiem, że u dojrzałej pacjentki nie ma przeciwskazań medycznych do zajścia w ciążę
Leczenie in vitro ma też aspekt emocjonalny dla par, które pragną zostać rodzicami. Odpowiednie podejście do in vitro wpływa na skuteczność zabiegu, ale też na emocje par, które podjęły leczenie. Wsparcie psychologiczne ma duże znaczenie w powodzeniu leczenia in vitro. Dr n.med. Joanna Krzemieniewska- specjalistka położnictwa i ginekologii z Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA tłumaczy:
W naszej klinice dokładamy starań, aby para przed in vitro przeszła konsultację psychologiczną. Te osoby muszą wiedzieć, że to nie jest tak, że mamy gwarancję sukcesu. Nauka o płodności człowieka cały czas się rozwija. Jeśli zdarzają się nieudane transfery zarodków, staramy się wyciągnąć z tego wnioski. Analizujemy, co mogło wpłynąć na brak ciąży, wdrażamy dodatkową diagnostykę i układamy nowy plan leczenia
W niektórych zarodkach mogą zachodzić nieprawidłowości i leczenie in vitro jest wówczas nieskuteczne. Po nieudanym transferze lekarz może zaproponować dodatkowe badania i zabiegi, które mają zwiększyć szansę na upragnioną ciążę. Dr n.med. Joanna Krzemieniewska- specjalistka położnictwa i ginekologii z Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA tłumaczy:
Badanie genetyczne zarodka (PGT-A) zalecamy, gdy kobieta ma powyżej 35 lat. Zarodki badane są w kierunku aneuploidii, której najczęstszą formą jest zespół Downa, po nim – zespół Edwardsa i Pateu. Wymaga to oczywiście zgody pacjentów, chociażby ze względu na dodatkowy koszt. Badanie PGT-A wiąże się z zaplanowaniem transferu z zamrożonych zarodków – materiał pobierany jest z zarodków w stadium blastocysty, następnie zamrażamy zarodki, a wyniki otrzymujemy po 3 tygodniach
Gdy do czynienia mamy z prawidłowymi zarodkami- przyczyny niepowodzenia in vitro należy szukać w immunologii. Istotna jest też ocena okna implantacyjnego, czyli momentu, w którym endometrium jest gotowe na przyjęcie zarodka. W Klinice Leczenia Niepłodności INVICTA pacjenci znajdą odpowiednie rozwiązania. Dr n.med. Joanna Krzemieniewska- specjalistka położnictwa i ginekologii z Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA dodaje:
Receptywność endometrium ocenia się po dwóch nieudanych transferach. Pacjentkę przygotowujemy tak jak do transferu, ale w 5-7 dobie podawania progesteronu wykonujemy biopsję endometrium. Oceniana jest ona przez histopatologa. W zależności od wyników wdrażamy różne dodatkowe procedury
Współczesna medycyna posiada wiele procedur, które zwiększają szanse powodzenia leczenia in vitro. W Klinice Leczenia Niepłodności INVICTA pacjenci mogą skorzystać z: