Data aktualizacji: 5 lipca 2024
Data utworzenia: 16 marca 2022
Przeczytasz w 2 min
Podział na centra naprotechnologii stosujące działania „naturalne” oraz „złe” kliniki in vitro, kreowany przez niektóre środowiska, jest całkowicie fikcyjny. W obu przypadkach początkowe postępowanie wygląda bardzo podobnie. Para przechodzi szczegółową diagnostykę przyczyny problemu. Analizuje się ogólny stan zdrowia pacjentów, monitoruje przebieg cyklu i gospodarkę hormonalną, sprawdza parametry nasienia.
Lekarz wspólnie z parą rozważa różne metody leczenia i dobiera terapię indywidualnie. Czasem wystarczą metody podstawowe – wyznaczenie momentu współżycia, uregulowanie cyklu, stymulacja, drobny zabieg. W niektórych przypadkach będą one jednak zupełnie nieskuteczne. Bazowe metody nie przyniosą żadnego rezultatu w przypadku zaawansowanego czynnika męskiego (np. obniżonych parametrów nasienia, zaburzeń w produkcji plemników), niedrożności jajowodów, endometriozy, problemów genetycznych, tzw. niepłodności idiopatycznej czyli o nieznanych przyczynach. Uzyskanie ciąży w większości przypadków będzie możliwe jedynie dzięki specjalistycznym procedurom. Naprotechnologia nie jest alternatywą dla innych metod wspomaganego rozrodu.
W trudniejszych przypadkach oraz po niepowodzeniach leczenia wstępnego powinno się kierować pacjentów ku dalszym, bardziej zaawansowanym metodom. W przypadku naprotechnologii powtarza się działania nieefektywne, które w odniesieniu do rezultatów, stają się dodatkowo bardzo kosztowne. Warto pamiętać, że zgodnie z rekomendacjami PTG – procedura zapłodnienia pozaustrojowego ma udowodnioną, najwyższą skuteczność spośród wszystkich metod leczenia niepłodności.